Na początek wspomnę, że mowa będzie o produkcji z etykietą +18, a dokładniej sex-komedii prosto z Hong Kongu. Ho ching 2 znany również jako 3D Naked Ambition, który wszedł na ekrany kin w 2014 roku, w reżyserii Lee Kung-lok, będzie tematem dzisiejszych wypocin. Ale spokojnie, nie zabraknie też smaku Japonii a zwłaszcza jej krągłych wdzięków!

O czym jest 3D Naked Ambition? Stanowczo nie spodziewajcie się tu typowego filmu pornograficznego mimo iż takie sceny, również się w nim pojawiają. Cóż mamy tu opowieść Wyman Chan (Chapman To), później znany jako Mario Ozawa, który pisze, a raczej pisał historie erotyczne do gazety. Niestety wraz ze wzrostem ogólno dostępnej prornografi jego dział stracił na popularności i tym sposobem nasz bohater trafia w kręgi bezrobotnych. Postanawia poszukać inspiracji w japońskich filmach dla dorosłych, tzw. JAV. Tak oto z przyjaciółmi przybywa do kraju kwitnącej wiśni, a wraz z pomocą menedżerki Shodaiko Hatoyamy (Josie Ho) postanawia nakręcić swój własny JAV.

I tak oto rozpoczynamy przezabawną opowiść Mario Ozawy o kulisach tychże produkcji, które pokazują, że nie wszystko zawsze jest łatwe, proste i przyjemne no i może kosztować sporo stresu…no przynajmniej wstydu na początku to nie brakuje. Nie mniej jednak, historia postanowiła nie oszczędzać Wyman Chana i postawiła go przed wieloma nieoczekiwanymi sytuacjami, tymi bardziej i mniej miłymi.

Jak już wspomniałam film dostaje etykietkę +18, ze względu na występujące w nim sceny erotyczne. Jednak, sceny najwyższej klasy, ponieważ zagrały w nich prawdziwe aktorki z tej branży! Zobaczycie tutaj Yui Tatsumi, Nozomi Aso, Anri Okita, Kana Yume a także Aoi Tsukasę. Nie zabraknie również smaczku jakim jest Taka Kato, zwany również Goldfinger, dzięki swemu niezwykłemu talentowi, dzięki, któremu muszce zrobi się mokro. Stanowić będzie reprezentację męskich aktorów JAV, pokazując w filmie próbkę swoich możliwości.

Na zdjęciu od lewej: Kana Yume, Aoi Tsukasa, Anri Okita, Yui Tatsumi, Josie Ho i Chapman To

Nie da się ukryć, że przez tematykę, film kierowany jest bardziej do mężczyzn, jednak to nie znaczy, że żeńska ekipa nie będzie się na nim dobrze bawić. Moja wiedza z tej tematyki była na minusie w czasach kiedy oglądałam ten film i jakoś specjalnie mi to nie przeszkadzało w odbiorze. Humor był przedni, ja się osobiście szczerze uśmiałam co na niektórych scenach. Chociaż film nafaszerowany jest żarcikami i smaczkami, które dostrzec mogą tylko prawdziwi fani japońskich filmów pornograficznych…chociaż motyw japońskiego metra znajdziemy też w niektórych animowanych produkcjach, tak więc fanowie serii ecchi i hentai też mogą poszukiwać czegoś dla siebie, o ile nie przeszkadza im wymiana animowanych postaci na aktorów. Niemniej, nawet bez głębszej wiedzy, człowiek powinien znaleźć w tym humorze coś dla siebie. Pod koniec dla mnie było trochę kiczowato, ale cała produkcja wydaje się na tyle abstrakcyjna, że jakoś to przełknęłam. Jeśli o mnie chodzi to dobrze  wspominam ten film, niektóre absurdy lubię sobie przypomnieć, bo czemu by nie. Taka przyjemna, abstrakcyjna komedia z jajem, melonem i sokiem bananowym 😉 Myślę, że polecam!

Oczywiście na koniec trailer, mimo cenzury i tak pamiętajcie o granicy wiekowej.

A jeśli pytacie się o sok bananowy to mimo wszystko polecam poszukać odpowiedzi w filmie. Ciągle wydaje mi się łatwiejszy do przełknięcia niż sok z melona.